Na pewno wiesz, że lubię dzielić się wiedzą. Nie jestem w żadnym wypadku wyjątkiem. Wielu rekruterów w Polsce i za granicą na różne sposoby dzieli się doświadczeniem i radami z innymi osobami z branży. Za granicą rozwinęło się wiele grup służących wymianie wiedzy branżowej – w tym ruch nazwany HROS, czyli HR Open Source.
Open Source to pojęcie zapożyczone oczywiście z branży IT. W oryginale odnosi się do kodu źródłowego udostępnionego darmowo innym w celu możliwej modyfikacji i dystrybucji (źródło: Wikipedia). W wypadku open source w branży HR możemy mówić o wszelkiego rodzaju szablonach udostępnianych za darmo w celu podnoszenia standardów pracy w całej branży.
Między innymi taka właśnie była idea przyświecająca mi, kiedy zakładałam Recruitment Open Community. Społeczność wspólnie wypracowuje pewne standardy, materiały, opracowania, do których następnie ma dostęp każdy jej członek. Odkąd rozpoczęliśmy migrację na nową platformę – onorg – zorganizowanie tych zasobów jest jeszcze łatwiejsze dzięki jej ważnej funkcji, Bazie Wiedzy.
Istnienie inicjatyw open source wiele osób zadziwia, zwłaszcza w naszej branży. Na rynku rekrutacji panuje jeszcze ciągle przekonanie, że im mniej konkurencja wie o naszych działaniach, tym lepiej. Na szczęście wiele osób należących do naszej branży od niedawna nie pamięta już jednak czasów, kiedy było to podejście powszechne. Dziś nietrudno znaleźć grupę, w której można poprosić innych rekruterów o pomoc, radę, a nawet podzielenie się szablonem dokumentu czy działań.
O rozwoju podobnych inicjatyw rozmawiałam niedawno z Katarzyną Małkowską z GoldenLine. Jeśli jesteście ciekawi szczegółów, możecie przeczytać cały wywiad tutaj.