Boolean Search brzmi naprawdę poważnie, prawda? Po polsku możemy mówić po prostu o wykorzystaniu operatorów logicznych do wyszukiwania informacji w sieci. I tu pojawia się problem, bo okazuje się, że fanów logiki wśród rekruterów (a może w ogóle?) jest niewielu – a tymczasem podstawy Boolean Search można naprawdę szybko opanować!
Pozwalają one po prostu precyzyjnie komunikować wyszukiwarce jakimi informacjami jesteśmy zainteresowani – to z kolei prowadzi do uzyskania wyników ściśle dopasowanych do naszych potrzeb. Postaram się wytłumaczyć działanie poszczególnych operatorów w prosty sposób. Sami oceńcie czy mi się udało 🙂
Wyobraźmy sobie, że szukamy informacji o księgowych z językiem niemieckim. Podstawowe słowa klucze, które wykorzystamy w wyszukiwaniu o oczywiście „księgowi” i „niemiecki”. Istnieją więc dwa zbiory: zbiór wszystkich stron zawierających słowo „księgowi” (nazwijmy go zbiorem a) i zbiór wszystkich stron zawierających słowo „niemiecki” (nazwujmy go zbiorem b). Nas interesuje tylko wąska grupa tych stron, które zawierają oba te słowa klucze.
Chcemy więc zawęzić listę wyników. W tym wypadku należy użyć właśnie operatora AND, który zawęzi wyniki do oznaczonego powyżej przedziału. Poprawnie zapisana kwerenda to:
a AND b
Nic trudnego, prawda? Operatora AND możemy użyć przeszukując niemal dowolną bazę danych – stanowi absolutną podstawę Boolean Search. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie działa on kiedy wyszukujemy… w Google! Wychodząc na przeciw przeciętnym użykownikom, którzy nie znają zaawansowanych technik wyszukiwania informacji, Google postanowił traktować każdą spację jako AND.
Tak więc podczas kiedy prawidłowo sformułowane wyszukiwanie wewnątrz LinkedIn to:
księgowy AND niemiecki
To samo wyszukiwanie w Google przybierze prostszą formę:
księgowy niemiecki
Odwrotne działanie będzie miał operator OR, który pozwoli nam odnaleźć więcej wyników wyszukiwania. Wyobraźmy sobie, że szukamy osoby programującej w języku Java. Możemy sobie łatwo wyobrazić, że takie osoby zatrudnione będą na stanowisku „programista”, z drugiej strony jednak nawet wśród osób pracujących w Polsce pojawi się wiele posługujących się raczej angielskim „developer”.
W takim przypadku z pomocą przyjdzie nam właśnie operator OR. Użycie go spowoduje, że wyniki wyszukiwania uwzględnią wszystkie strony zawierające przynajmniej jedno z użytych słów kluczy.
W tym wypadku poprawnie zapisana kwerenda wyglądać będzie następująco:
a OR b
lub też, posługując się naszym przykładem:
programista OR developer
Tego operatora możemy używać również w Google. W tym momencie warto jednak zaznaczyć, że Google sam prowadzi wyszukiwanie w oparciu nie tylko o samo słowo klucz, ale również różne odmiany słowa klucza a nawet inne słowa z tej samej rodziny. Szukając więc słowa „producent” możemy uzyskać wyniki zawierające zamiast niego słowo „produkować” – to się jednak nie zdarzy jeśli zastosujemy to słowo klucz z operatorem OR. Więcej o tym zjawisku można przeczytać w tym wpisie na blogu Boolean Strings.
Zdarza się, że wyszukując informacje łatwiej nam podać takie słowa klucze, które na pewno nie powinny pojawić się w wynikach, niż na odwrót. Wtedy również wystarczy użyć operatora logicznego! Wróćmy więc do przykładu dotyczącego wyszukiwania księgowego. Jeśli w wynikach wyszukiwania pojawi się wiele osób, które zajmowały takie stanowisko w przeszłości, dziś natomiast zarządzają zespołem, możemy usunąć te wyniki, które nie odpowiadają naszym potrzebom:
księgowy NOT manager
W takim wypadku w wynikach wyszukiwania pojawią się wszystkie te strony czy profile, które zawierają słowo „księgowy”, ale nie zawierają słowa „manager”.
Warto pamiętać, że zastosowany odwrotnie mechanizm raczej się nie sprawdzi – szukając managera nie możemy wyeliminować słowa klucza odnoszącego się do wcześniejszego doświadczenia kandydata. Możemy pozwolić sobie na to tylko mając pewność, że przeszukujemy wyłącznie pole związane z obecnym stanowiskiem pracy.
Wyszukując w Google zamiast NOT użyjemy minusa, a więc poprawna kwerenda wyglądać będzie tak:
księgowy -manager
Ten operator jest wyjątkowo przydatny, kiedy dobrze wiemy czego nie chcemy wyszukać, dlatego stosuję go często w tzw. wyszukiwaniu testowym. Nie zawężam wtedy wyników do żadnej konkretnej strony, ale raczej staram się sprawdzić jakie zasoby związane z danym stanowiskiem są dostępne w sieci. Oto przykład:
Mam nadzieję, że taki wstęp zachęci każdego początkującego rekrutera (a także osoby zainteresowane pracą w rekrutacji) do zgłębiania temau. Kiedy opanujesz podstawy Boolean Search, zerknij też na zaawansowane metody wyszukiwania informacji i kandydatów. Wypróbuj operatorów sam, a przekonasz się jak łatwo się z nich korzysta!
10 Comments
Artykuł napisany prosto, rzeczowo i dobrze. Przeczytałam go z dużym zainteresowaniem.
Pięknie dziękuję za taki pozytywny komentarz! 🙂
Bardzo ciekawy artykuł – dziękuję.
Cała przyjemność po mojej stronie!
Kasiu, wielkie dzięki za artykuł! W Traffit też mamy boolean search i bardzo często muszę tłumaczyć, co to jest i „z czym to się je”. Wyjaśniłaś to w prosty i przystępny sposób i dzięki temu więcej rekruterów będzie świadomych tego mechanizmu! Boolean search to doskonałe rozwiązanie przy dużej ilości danych i nie wyobrażam sobie pracy bez niego 🙂
Myślę, że praca z każdą bazą danych wymaga zapoznania się dokładnie z jej możliwościami właśnie pod kątem wyszukiwania Boolean Search i przyznam szczerze, że zawsze zalecam konsultacje z dostawcami narzędzia w tym zakresie. Ale pewne podstawy są niezmienne, więc zdecydowanie dobrze jest je znać 🙂
Bardzo przydatna wiedza (zwłaszcza, gdy zaczyna się przygodę z rekrutacją. Wielkie dzięki za ten tekst 🙂
Bardzo się cieszę, że wpis się przydaje 🙂 zapraszam niedługo po nowe 😉
Kasiu świetny artykuł tego właśnie szukałam . Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że jest pomocny 🙂